Świadectwo Jacka o Krzyżu.
 KRZYŻU ŚWIĘTY, MIŁOSNY ZNAKU BOGA OJCA MIŁOŚCI + BOGA SYNA
MIŁOŚCI + BOGA DUCHA ŚWĘTEGO MIŁOŚCI.  

( pomocnik wiary)     

     Z Ciebie nieustannie płynie miłości Boga Człowieka, w którym zawarte są dzieje i losy ludzkości i każdego z nas. W Krzyżu zawiera się Tajemnica Słowa Przedwiecznego, jest wymiarem rzeczywistym i prawdziwym w każdym czasie danym człowiekowi.  To Słowa Ojca Przedwiecznego przekazane dla Syna Jednorodzonego i wypowiedziane przez Syna do swojego stworzenia, do swoich dzieci.  Jezus Chrystus Rozpięty na Krzyżu jest Pieczęcią Boga Ojca Przedwiecznego i Żywego, nowego i wiecznego przymierza zrodzony a niestworzony z Prawdy i Miłości!   
Na początku było Słowo i przez nie wszystko się stało.  Niebo i Ziemia Przeminą a Moje Słowa Nigdy Nie Przeminą!!!  Dlatego Wierzcie w Słowo i Uwierzcie Słowu, którym jest Jezus Chrystus Ukrzyżowanym i Zmartwychwstały. To Chrystus obecny w Słowie Ewangelii!  Potęga Słowa Przedwiecznego! W nim jest Moc i Potęga Stworzenia, w Nim są zapisane Dzieje człowieka, w Nim są wszystkie Obietnice, w Nim Pokój i Prawda w nim jest nasze Usprawiedliwienie!  W Nim jest Życie Wieczne!     W Nim jest bezgraniczna Miłość w Najczystszej, Doskonałej i Absolutnej Formie.  Absolutorium Boga, Miłosiernego i Wszechmogącego na Wieki!    To Miłość nieobłudna i bezwarunkowa , przyjmująca Każdego wraz z jego grzechami , winami i obciążeniami i z całą zawiłością naszego życia, które nie zawsze bywa chwalebne. To Miłość stale Przebaczająca wszystkim wszystko!.  Czyż nie takiej miłości pragniemy już w tym ziemskim życiu ?
 Czy nie takiego zapewnienia oczekiwaliśmy ?  Ta Odwieczna Miłość i Zapewnienie jest tuż obok w Jezusie Chrystusie Ukrzyżowanym i zmartwychwstałym - Pieczęci Słowa Miłości, Utwierdzonej na Krzyżu !  W nim Jest nasza Moc i Siła, w Prawdziwym i Wiernym Kościele Chrystusowym !  Bo nie ma nikt większej Miłości, niż ten, który Życie swoje oddaje za Przyjaciół Swoich!  Czyż nie takiej Bezwarunkowej Miłości szukamy?  Czyż nie taką Miłość już przeszło dwa tysiące lat temu otrzymaliśmy ? Powiecie, ale to było dwa tysiące lat temu !    Jeżeli było!   A nie wczoraj, przedwczoraj, czy rok temu!    Otóż nie!  Przedwczoraj i wczoraj i rok temu i każdego dnia Jezus Chrystus Żywy i Prawdziwy Rozpięty na Drzewie Hańby, na Drzewie Żywota Wiecznego , na Krzyżu Miłości , Jedyny Prawdziwy Mąż Boleści! Cierpi Podczas każdej Eucharystii z miłości do człowieka, do Ciebie.
Tak samo rozdarty biczami , torturowany , obrażany, policzkowany i wyśmiewany w tej samej Cierniowej Koronie, w którą przeszło dwa tysiące lat temu go ustroiliśmy.  I Śmiertelnie Przerażony został opuszczony przez swych przyjaciół. To On w swym nieskończonym miłosierdziu nazwał nas swoimi Przyjaciółmi !  I dlatego On nie pamięta nam tego.   A któryś z nas każdego dnia podczas tej samej Eucharystii, przebija mu Serce włócznią i znów po Krzyżu spływa krew i woda wylewana za nas aż do ostatniej kropli. Większość jego Przyjaciół już dawno przestała w tą Rzeczywistość wierzyć! O słodkie gwoździe! Słodka włócznio! Słodkie rany! Cóż by z nami było?
 Gdyby nie ta rzeczywistość, która ma miejsce każdego dnia na wszystkich Ołtarzach Świata! Gdyby nie wypełniło się wszystko według Świętej Woli Boga Ojca. Jedna drogocenna cząstka Jego Krwi wylewana za nas , obmywa z grzechu jednego z nas, każdego z nas. Tego, który uwierzył Słowu i tego, który zbyt jest zajęty swoim życiem, aby w Słowo uwierzyć. Taka jest właśnie Miłość. A drogocenna Woda, która wypływa jednocześnie wraz z drogocenną Krwią? Każda kropla tej drogocennej wody , to kropla Nieskończonego Miłosierdzia Bożego również wylewana dla przyjaciół i nieprzyjaciół swoich. To tą Wodą i Mocą Słowa Przedwiecznego , zawartego w słowach modlitwy Sakramentu Chrztu Św. Kapłan włącza nas do Żywego Kościoła Chrystusowego, zapewniając nam zbawienie o ile tylko człowiek zechce skorzystać z w swoim życiu z Miłosiernej Miłości Chrystusa.
To Ta kropla miłosierdzia, oddala nas od słusznej sprawiedliwości Bożej! Każdego dnia !  Każdy dzień jest dla każdego z nas kolejną szansą, aby z pokorą i skruchą serca zwrócić się o łaskę przebaczenia i nawrócenia do tego, Który daje nam tę szanse każdego dnia w Świętej Eucharystii! W Sakramencie Pokuty i Pojednania, w którym zawiera się Źródło Miłosierdzia Bożego dla nas!   Błogosławiony Ojciec Pio, powiedział kiedyś, że gdyby słońce zgasło, to świat jeszcze przez krótki czas mógłby istnieć, ale gdyby któregoś dnia nie została odprawiona ani jedna Eucharystia Św., to Świat nie mógłby istnieć ani chwili dłużej!  Dziękujmy, więc Bogu i módlmy się za Kapłanów, bo co będzie, gdy nam ich odbiorą? Ten kolejny dzień dla każdego z nas to czas, aby się nawrócić, aby uwierzyć w Słowo!  Uwierzyć Słowu Ewangelii Chrystusowej, w którym przez Tchnienie Ducha Świętego jest obecny Jezus Chrystus!  Prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, który każdego dnia, jako Żertwa Ofiarna cierpi za nas niewypowiedzianie! Bo niewypowiedziane są wszystkie grzechy Świata w sakramencie pokuty i pojednania , innymi słowy mówiąc - w spowiedzi świętej!  Ten Św. Sakrament nie służy głównie Kapłanom, którzy czasem godzinami muszą słuchać ohydy tego świata !  On służy nam !  Bo gdy skończy nam się czas , nie będziemy musieli odpowiadać i oczyszczać się z tego, z czego już przed Bogiem się oczyściliśmy.  Kapłan jest wtedy doskonałym narzędziem pełnym Mocy Słowa Przedwiecznego, czego nie zawsze każdy Kapłan jest świadomy , która ma władze odpuścić nam nasze grzechy lub je zatrzymać!  To Jezus Chrystus, którego Jest Potęga i Chwała na Wieki , Powiedział do pierwszych swoich Kapłanów - Apostołów: Weżnijcie Ducha Świętego!  Co ludziom odpuścicie na ziemi , będzie odpuszczone w Niebie! Co im zatrzymacie , Będzie Im Zatrzymane! Dlatego odnoście się do nich z szacunkiem ! Czyż znacie większą miłość ?  

Powiecie -: jak mamy uwierzyć, skoro nie możemy zobaczyć? Jezus powiedział do swoich uczniów; wy uwierzyliście, bo mnie zobaczyliście, ale Błogosławieni ci, którzy nie zobaczyli a uwierzyli!  Ci, którzy uwierzyli, już zostali zbawieni, a ci, co nie uwierzą, już zostali potępieni! Ja nie przyszedłem na świat, aby was osądzić, sądzić was będzie Słowo, które wam powiedziałem, Które usłyszałem od Ojca Mojego , Które powiedzieć Mi wam nakazał. Gdybym nie przyszedł na Świat i gdybym wam nie powiedział , nie mieli byście grzechu, ale teraz nie będziecie mogli powiedzieć, że nie wiedzieliście, Bo wam powiedziałem!  Napominajcie tych, co czynią źle, aby w porę się nawrócili. Czy potrzebujecie większej miłości, aby uwierzyć? Czy może potrzebujecie cudów?  
Gdy Pan Jezus chodził po ziemi i czynił cuda, uzdrawiał chorych na duszy i ciele, pytał Ich: czy wierzysz w Syna Człowieczego, odpowiadali: tak wierzę! Wtedy mówił im, twoja wiara cię uzdrowiła! Idź i nie grzesz więcej żeby, co gorszego ci się nie przytrafiło.  Zapewniam was, że jeżeli uwierzycie, doświadczycie cudu i zaczniecie dostrzegać je do dokoła.  Jeżeli zaś nie będziecie chcieli uwierzyć, albo nie będzie wam zależało na tym, to pomyślcie, chociaż tak! Jeżeli zakładacie, że nie ma Boga, to zakładacie, że po śmierci nic was nie czeka, zakopią was albo spopielą i tyle. Sensu w tym za wiele nie ma, a i Korzyści z tego nie macie żadnej!   
 Ale jeżeli założycie, że gdzieś tam jest Niebo i piekło i że gdzieś tam jest Dobry Bóg i pałający nienawiścią do was szatan a nie uwierzycie w Jezusa Chrystusa Syna Człowieczego, to, jeżeli pomrzecie w grzechach swoich, jeśli się z nich nie wyspowiadacie i nie przyjmiecie Ciała Chrystusa, to w godzinie śmierci, na kogo będziecie czekać i na kogo liczyć będziecie, aby was ocalił od Piekła?  Wierzcie mi na słowo, że piekło istnieje i w swoim okropieństwie przechodzi wszelkie wyobrażenie ludzkie!!! Co wtedy??? Natomiast, jeżeli za życia Uwierzycie w Jezusa Chrystusa, Syna Człowieczego, wtedy On sam w swojej Nieskończonej i Doskonałej Miłości i Miłosierdziu, Oblecze Słuszną Bożą Sprawiedliwość w Miłosierdzie i w jednej chwili uczyni Was bielszymi od śniegu i da wam Życie Wieczne!
To jest Prawdziwe życie, które przekracza najśmielsze oczekiwania, przewyższające nasze pragnienia! Czy wtedy przy tym drugim założeniu nie zyskacie Wszystkiego? Pamiętaj, że nigdy nie będziesz wiedział, którego dnia i w której chwili w twoim życiu zabraknie dla ciebie tych dwóch kropli z Chrystusowego Krzyża i twój czas dobiegnie końca, abyś przed Bogiem się rozliczył i zdał mu sprawę z Daru, jaki otrzymałeś. Z życia i miłości Bożej! Do kogo zwrócisz się w tamtej chwili ?  Gdy samoistnie zostaniesz opuszczony przez wszystko i wszystkich, przez rodzinę, przyjaciół !  Kogo będziesz wzywał w tamtej chwili przerażenia , opuszczenia, osamotnienia, kiedy szatan jak ryczący lew będzie czekał, aby ciebie Bogu wydrzeć na wieczność?   Co zrobisz?  Powiecie opowieści jak z horroru !  Co to za bajko pisarz ?  Gwarantuję wam, że to również jest rzeczywiste w godzinie śmierci! Co wtedy?
 Czy nie lepiej mieć wtedy Prawdziwego Przyjaciela, którym ostatnio mieliście styczność w chwili swojego poczęcia i którego od tak dawna nie widzieliście, o którym być może już dawno zapomnieliście , choć przelotnie gdzieś czasami dało się o nim słyszeć! ( Od Boga wyszedłeś i do Boga powrócisz! ) Przyjaciela, który kocha was takimi, jacy jesteście !  Przyjaciela, Który ma wszelką władzę w tamtej właśnie chwili. I przybędzie tam , gdzie nikt inny nie będzie mógł do was ani z wami przybyć!  On jeden przybędzie ze swoją Mocą i Władzą Pełen Miłości i rozproszy mroki i otrze łzy , odbierze przerażenie i Ofiaruje ci z Miłością bez złego słowa, Nowe Życie i Nowy jeszcze bardziej rzeczywisty i nie plastikowy, nie taki, w którym jeżeli nie masz pieniędzy, to jesteś nikim!  Przepiękny Świat, w którym będziesz żył wiecznie, bez wojen, przemocy, głodu i chorób, bez cierpienia w szczęściu i zdrowiu !  Bo będziesz żył w zjednoczeniu z Bogiem!   Ta część z kolei brzmi jak słodka bajka!  To prawda! A wszystko, dlatego że Mój Bracie i Siostro do puki jeszcze żyjesz , to czy chcesz czy nie, to również i Twój Przyjaciel!  I możesz z Nim zrobić, co chcesz, Przyjąć Słowo lub Odrzucić! I za prawdę powiadam wam Jest Godzien Wszelkiej Czci i Chwały! Teraz i w Tej Strasznej Godzinie dla Człowieka! Ja wybieram Jezusa! Mojego Przyjaciela!    Dziś już jestem pewien, że nawet gdybym nigdy Jego nie poznał, to i tak gdzieś w głębi duszy bardzo by mi go brakowało.             
     Rozważcie w swoich umysłach, sumieniach i swych sercach, co dla was będzie korzystniejsze?   Pamiętajcie, że tak jak i w obecnym życiu, tak i w godzinie śmierci, tylko Wzajemna Miłość! Prawdziwa, Szczera i Nieobłudna Czyni Cuda!!! Na koniec chcę Wam powiedzieć moi bracia, że Bóg w swoim Nieskończonym Miłosierdziu szuka każdego z was, każdego człowieka! Bez względu na to, jakiego jest koloru skóry czy wyznania , jak Wielkie są jego grzechy i jakie prowadzi życie! Zgromadzi wszystko, co gdzieś się zagubiło !  Ale od Człowieka zależy, w jaki to będzie sposób i jak bardzo będzie go to bolało!  Ja opierałem się tak bardzo, że prawnego dnia, prawie w jednej chwili, moje życie, rodzina, praca, wszystko legło w gruzach!
Tylko moi najbliżsi i mój Proboszcz wiedzą jak mi było ciężko! Cierpiałem niedostatek i upokorzenie. Wszyscy majętniejsi znajomi i jak wtedy myślałem , Przyjaciele się odwrócili. Wszystko stało się do tego stopnia, że nie miałem się, do kogo zwrócić. Gdy światełko mojego majętnego i szczęśliwego na pozór życia całkiem zgasło, zwróciłem się do jedynej znanej mi i już dawno zapomnianej prze zemnie Osoby, która też nie wiedziałem czy już mnie sobie nie odpuściła? Do Boga, Jezusa! Potem w chwili desperacji , gdy zabrakło pieniędzy na życie, do mojego Proboszcza ! Których długo nie mogłem oddać. Myślę, że i On tą niecodzienną wieczorną wizytę pamięta!   Otrzymałem Pomoc! Były to pieniądze z Tacy! Więc pomoc przyszła również od ludzi, których nie znałem. Wtedy zacząłem się modlić, prosić i przepraszać i pojawiła się Nadzieja! Nadal nie miałem nic, ale miałem już nadzieję ! Z pieniędzy mojej Żony nie starczało na utrzymanie.
W niedługim czasie poszedłem do Kościoła Serca Jezusowego i w lekko zaciemnionej bocznej nawie, przed Obrazem Matki Bożej ofiarowałem Jezusowi i Maryi jedyną rzecz, która mi została - medalik Szkaplerz na łańcuszku razem z moją nędzą i kłopotami. Od tamtej pory powoli, choć z perspektywy czasu i sytuacji, w jakiej się znajdowałem, natychmiast w moim życiu zaczęły dziać się Cuda! Nadzieja zmieniła się w Światełko, które było dostrzegalne niemal, że każdego dnia! Bóg dał mi nowych Prawdziwych Przyjaciół, Którzy mi pomagali i pomagają na różny sposób!
Dał mi nową lepszą pracę, zespolił poranioną i umęczoną również przeze mnie rodzinę, pomógł Uwierzyć Słowu i Uwierzyć w Słowo, o którym wam już pisałem , zmienił i przewartościował całe moje nędzne życie i pomógł wnieść je na nowo do mojego domu!  Zaprosił mnie do Swojego Stołu na ucztę nowego i lepszego życia, Jako Bóg, Jako Człowiek i Jako Przyjaciel , bez jakichkolwiek wyrzutów wraz z moją lepszą Rodziną. Na ucztę, na której On jest Panem Młodym a obowiązki pełni mój Czci Godny Proboszcz!  Każdej Niedzieli w każde Święto i każdego dnia, czy mogę w niej uczestniczyć czy nie, wiem, że jestem zaproszony i mam swoje Honorowe miejsce!
 Dziś jestem innym człowiekiem, szeregowym Małym Rycerzem w Armii Miłosiernego Serca Pana Jezusa, z czego jestem dumny i do Której zaprasza Chrystus i ja !  Tych wszystkich , którzy Wierzą, chcą uwierzyć Słowu i uwierzyć w Słowo, w Ewangelię Chrystusową, w której jest Obecny Sam Bóg! To Rzeczywistość, o Której daje Świadectwo, które może potwierdzić wielu moich znajomych i myślę, że również mój Proboszcz, choć go o to nie pytałem.        
                            

                                    Wasz brat - Jacek

 
Zegar
 
Przycisk Facebook "Lubię to"
 
Sposoby Kontaktu
 
Żywy Płomień kontakt:

Tel-kom: 601 27 96 32

viviflaminis@gmail.com

gg -5388746
Inne po nawiązaniu kontaktu ze mną.
Licznik Gości Strony.
 
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja